Tradycyjnie 6 grudnia świętujemy wspomnienie niezwykłej postaci w historii Kościoła – św. Mikołaja. Oczywiście mówimy o postaci historycznej – wspaniałym człowieku, który majątek rozdał ubogim, został biskupem i pomagał potrzebującym. Na przestrzeni wieków jego wizerunek zaczął się komercjalizować, co doprowadziło do współczesnej wersji dobrodusznego, brodatego dziadka rozdającego prezenty. Myślę, że możemy przyjąć, iż za każdym podarunkiem otrzymanym przez dzieci stoi jego wstawiennictwo (jeśli dary są dobre!). W naszych szkołach tradycja nie ginie i znowu pojawiły się podarki, choinka oraz inscenizacja o naszym bohaterze. Oby corocznie każdy otrzymał jakiś wymarzony prezent!